Jest bardzo wygodna i doskonała do pracy.
Świetnie komponuje się z bluzkami, ale i sweterki nie są jej obce :-)
Krój bardzo fajnie podkreśla sylwetkę.
Spódnica - Orsay
sweterek- sklep już zamknięty
czwartek, 9 marca 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wiesz, że masz idealną figurę do takich krojów przylegających do ciała i pięknie to prezentujesz, niby biznesowo, a bardzo smakowicie :))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komplement. Zawsze lubiłam "sprzeczności" i zabawę stylami. Co do figury to w młodości chętnie bym oddała moja klepsydrę za figurę chłopczycy :-)Teraz mi nie przeszkadza. Na dodatek siłownia faktycznie mocno ja poprawiła. Jeżeli chodzi o moje stroje i ich prezentacje to właśnie ostatnio dostałam wiadomość od jakiejś dziewczyny, która stwierdziła, że jestem " wyuzdaną dziwką" :-)
UsuńCiekawa stylizacja, fajny pomysł połączenia marynarki i tej bluzeczki.. Ja do tej stylizacji dodałabym jeszcze może zegarek jakiś taki klasyczny coś takiego np http://repliki-zegarki.com/repliki-zegarkow/47-om002-omega-ladymatic.html zerknij sama i powiedz czy by nie pasował:) według mnie idealnie byś wyglądała w takim zestawieniu . Jestem miłośniczką zegarków i uwielbiam dodawać je do stylizacji:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie na moim blogu.
UsuńMarynarki?
chyba nie o tym poście mówisz :-)
Tu jest zegarek - CK. Na prawym nadgarstku.
Ja też bardzo lubię.
Pozdrawiam Edyta