Translate

poniedziałek, 13 lutego 2017

Zaklinanie wiosny

Ostatni weekend przywrócił mi nadzieje, że wiosna jednak do nas przyjdzie.
Śliczny, słoneczny dzień nakłonił mnie do bardziej wiosennej stylizacji, ale obawiam się, że wystraszyłam tym wiosnę :-)
Mam tylko nadzieje, że Was nie wystraszę ;-)
Oto moja propozycja na cieplejsze dni.





                              dzianinowa "mała czarna"- Sinsay
                              bezrękawnik z czarnego futerka- NN
                              długie, dzianinowe rękawiczki- lokalny butik 
                              wysokie kozaki do połowy kolana- H&M

4 komentarze:

  1. Ślicznie! :) Kozaki wyglądają genialnie! 💗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje.
      Miałam wątpliwości jak je kupowałam, ale teraz nie mogę się z nimi rozstać :-)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. nie wystraszyłaś, świetnie wyglądasz, częściej się pokazuj i zaklinaj wiosnę, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje.
      no widzisz tak na zaklinałam, że wczoraj cieplej jak minus 6 w dzień nie było :-)
      Jeszcze raz dziękuje. Naprawdę po tej siłowni świetnie się czuje i dodatkowy plus, mam wymówkę dlaczego kupuje nowe ciuchy :-)
      Pozdrawiam serdecznie Marzenko

      Usuń