Translate

piątek, 24 czerwca 2016

SPA dla stóp- raz jeszcze

Obsesji stóp ciąg dalszy.
Tym razem zakupiłam SHEFOOT- LABORATORIES.
Zasada ta sama, saszetka podzielona na 2 części:
pierwsza peeling
druga maska podobno regenerująco- odprężająca

Jedna strona saszetki bardzo czytelna, wręcz minimalistyczna z rzucającym się napisem, że nie zawiera barwników, parabenów, fatalanów i silikonów.
Druga z tak małymi napisami, że dla takiej "ślepugi" jak ja, ani rusz bez okularów.
Peeling ma kolor z deka poruszający moją wyobraźnie :-)
Zgodnie z zapewnieniem na opakowaniu powinien zmiękczać i osuwać twardy naskórek już po pierwszym zastosowaniu.
Będę szczera u mnie nic takiego się nie stało.
Jeżeli chodzi o maskę to powinna intensywnie nawilżać i pozostawiać stopy jedwabiście gładkie ( to też fragment opisu) tyle, że również nic takiego się nie stało.



Cena saszetki to ok 6 PLN
Zakupiłam w sklepie Natura.

Jeżeli chodzi o mnie to juz więcej nie kupie.
Zabieg nie był dla mnie ani odprężający ani efektywny.

Jak na ta chwilę, to dla mnie Perfecta była najlepsza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz